Wielkanoc zbliża się nieuchronnie, u mnie za oknem szaro, buro i ponuro, brak słońca i zimno,
dlatego zapraszam na lekcję łatwą i przyjemną, gdzie wyczarujemy
pisankę wstążkową, która
może być świetnym prezentem a także samodzielną dekoracją stołu:)
od kilku ładnych lat robię pisanki wstążeczkowe, ale nie karczochy (nie lubię), dlatego wymyśliłam sobie, że moje będą takie, sam sposób owijania jajka jest w tej chwili powszechny, ale dekoracji już nie koniecznie:)
są proste w wykonaniu, materiały też są ogólnie dostępne i chyba dlatego tak lubię je robić, chociaż muszę przyznać, że palce od wkuwania szpilek bolą:)
to co dziś przygotowałam trudno nazwać kursem - może bardziej jest to poradnik jak fajnie i efektownie wykorzystać dostępne ozdoby:) aplikacje same w sobie nie są atrakcyjne, ale ze względu na różnorodność kształtów i kolorów dają nam ogromne pole do popisu:)
POTRZEBNE BĘDĄ
jajka styropianowe (wielkość wg uznania, ale nie większe niż 15 cm ponieważ wstążeczka będzie się już brzydko układać), szpilki (ja używam standardowej długości, te krótkie są dla mnie nie wygodne i często mogą okazać się za krótkie:)) i wstążeczka satynowa 6mm (nie może być szersza)
koraliki nie większe niż 4mm, cekiny okrągłe, w kształcie kwiatków, itp
aplikacje (koniecznie), różyczki satynowe, metalowe, ozdobne szpilki (wg uznania)
ZACZYNAMY
owijamy jajko wzdłuż pierwszą warstwą wstążeczki i wkuwamy szpilkę (często jajka styropianowe mają wgłębienie po środku, warto z niego skorzystać, bardzo ułatwia pracę:)
kolejne warstwy owijamy na przeplotkę po przekątnej
pamiętając aby wstążeczka była bardzo dobrze napięta inaczej nasza praca zwyczajnie się rozleci, nie przytwierdzam każdego okrążenia szpilką, robię to co dwa - trzy okrążenia starając się trzymać jak najbliżej "czubka - środka" jajka
musimy również pamiętać aby kolejne warstwy wstążeczki równo na siebie nachodziły, tak aby wstążeczka podczas wbijania ozdób paskudnie nam się nie rozsuwała
kończę zawsze na "dnie" jajka, dla zachowania estetyki
dla trwałości podwijam wstążeczkę i dopiero wtedy przytwierdzam szpilką
i teraz OZDABIANIE
ja używam przede wszystkim aplikacji, koralików i cekinów,
jako że ja taka kwiatowa więc i na pisankach u mnie obowiązkowo kompozycje kwiatowe
zachęcam do pobawienia się kolorami i kształtami aplikacji, ROZETNIJCIE je na pojedyncze kwiatki i listki i stwórzcie własny bukiet:)
pamiętajmy o doborze kolorów bo to połowa sukcesu:)
zaczynam od znalezienia miejsca w którym będzie mój bukiet,
zawsze jest to poniżej połowy jajka, na początku dwa listki i kwiatki
później wprawne oko obserwatora zauważy:), że często coś jeszcze poprawiam, przemieniam:)
jeśli używam metalowych różyczek posiłkuję się koralikiem, który fajnie mi je przytwierdza i unieruchamia, inaczej strasznie się ruszają
a gdy są to aplikacje często ozdabiam środki koralikiem bądź cekinem
tu kolejne etapy pracy
czyli dokładanie kwiatków, cekinów i listków - koniecznie, nie może być za kwiatowo:)
tak mogłoby już być, ale
ale dodaję jeszcze "gałązki" z perełek, które fajnie uzupełniają pustą przestrzeń
i na tym mogłabym zakończyć, ale.....zostaje wykonanie bliźniaczego tyłu - zawsze robię taki sam
i wykończenie
ja zawsze wykańczam jeszcze wierzchołek pisanki - albo szpilką ozdobną albo nawlekam na igłę koraliki i wkuwam w sam środek wierzchołka
moje pisanki zawsze mają też nóżki, tak aby mogły stanowić samodzielną ozdobą, i tu również albo szpilka ozdobna albo koraliki nawleczone na szpilkę, zawsze cztery nóżki wkuwane pod kątem dla stabilności jajka
a oto efekt końcowy - jak pisałam wcześniej - malutkie poprawki musiały być:)
dziękuję i miłej zabawy życzę:)
(inne wariacje pisankowe na blogu już były i pewnie jeszcze będą)
Super. Bardzo mi się podoba. Dziękuję za ten wpis. :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo fajna ozdoba:)
OdpowiedzUsuńPiękne te jajeczko, rzeczywiście sama wstążka, to takie normalne, ale z tymi ozdobami wygląda super. A najbardziej zachwyciły mnie te nóżki jakie zrobiłaś jajeczku, rewelacja :)
OdpowiedzUsuńjajo super, rewelacyjny sposób ozdobienia i zupełnie coś innego niż karczochy ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam (kursik świetny)
To się chyba nie wyspałaś;)))
OdpowiedzUsuńAgnieszko Ty masz gust,widać to nie tylko po bukietach,ale też po tym jajku.
Jest cudowne,delikatne i w pięknych kolorach.
Kursik ,,ukradam'' i się nawet nie pytam;))
Gratuluję zwycięstwa w wyzwaniu! Jajo rzeczywiście piękne:) I masz rację-karczochy nie są fajne do robienia-zrobiłam jeden dawno temu i nie, dziękuje:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzyda-sie:)
OdpowiedzUsuńRaz próbowałam- rozjeżdżało mi się własnie....chyba do tego drygu nie mam :-(. Piękna pisaneczka! Buziaki!
OdpowiedzUsuńJeśli się rozjeżdża, warto przykleić bo bokach kilka paseczków taśmy dwustronnej wtedy nie będzie się rozjeżdżało :)
UsuńJeśli bo bokach jaja naklei się paseczki taśmy dwustronnej i potem będziemy owijać to nie będzie się rozjeżdżało :)
UsuńJajo śliczne , faktycznie moze taśma lepiej scali całe jajeczko tylko zastanawiam sie gdzie po bokach ....
UsuńBardzo fajny kursik. Podoba mi się pomysł z nóżkami:)
OdpowiedzUsuńSuper kurs i piękne jajko! Ja już tyle razy "zbierałam się w sobie", żeby zrobić jakieś jajko wielkanocne i do tej pory jakoś się nie zebrałam;) ale ten kurs chyba mnie skusi. Naprawdę piękne:)
OdpowiedzUsuńSwietne jajko i bardzo fajny kurs.
OdpowiedzUsuńCudne jajeczko i świetny kursik:) Z chęcią skorzystam:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za superaśny kursik, a jajko prześliczne!Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne to jajeczko!
OdpowiedzUsuńWygląda zjawiskowo, serdecznie gratuluję . Pozdrawiam. Ala
OdpowiedzUsuńBardzo piękna pisanka, cudownie ją ozdobiłaś. A kursik jest świetny i bardzo zrozumiały. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny kursik. Podoba mi się taki sposób ozdobienia jajka :) Super efekt :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne, świetny kurs. Miałam robić pisanki rozmiaru kurzego (styropianowe) quillingiem ale pomyśle nad wykonaniem takich a jedynie kwiatki i dodatki quillingowe. Świetny pomysł z tą tasiemką.
OdpowiedzUsuńPiękne jajo. :) Pomysł fajny, ale dobry tylko dla cierpliwych. :)
OdpowiedzUsuńcudowne to jajko:)
OdpowiedzUsuńcudowne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Przepiękne jajko,a kursik świetny :). Ja też nie przepadam za tymi karczochowymi jajkami a Twoje jest cudne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
piękne, wesołe jajeczko. Też robimy takie z dziećmi, bo są proste do zrobienia a świetne się bawimy przy ich robieniu. :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne jajo i wspaniały bardzo "czytelny" kursik, pozdrawiam i wspaniałego tygodnia
OdpowiedzUsuńNo powiem moja droga że kursik odjazdowy - może na następne święta się pokuszę - w tym roku już niestety nie zdążę.
OdpowiedzUsuńPs. Pamiętam o Tobie Aga :)
Bardzo ciekawy i przydatny kurs, a jajko wspaniale wygląda ! :)
OdpowiedzUsuńŚliczne jajo. Podobnie jak Ty za jajami "karczochami" nie przepadam, brakuje im tej subtelności.
OdpowiedzUsuńKursik świetny i zrozumiały.
Serdecznie pozdrawiam Dorota
cudny kursik :)
OdpowiedzUsuńPiękna pisanka i świetny kursi :) Dziękuję za wyróżnienie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny tutorial, a efekt cudowny!
OdpowiedzUsuńFajny poradnik :) Twoje pisanki są urocze :)
OdpowiedzUsuńTo jest bardzo przydatny kurs, dzięki! Na pewno skorzystam jak przyjdzie czas. Proste instrukcje, niby nic skomplikowanego, a efekt powalający!
OdpowiedzUsuńrobię podobne ale tylko z jednej strony, super pomysł i te nóżki szacun
OdpowiedzUsuńprzepiekne prace zapraszam na bloga moje wyroby rekodzielo moja pasja
OdpowiedzUsuńCudne jajko i fajny kurs 😀
OdpowiedzUsuńCudne jajko i fajny kurs 😀
OdpowiedzUsuńDziekuje za kursik ,,,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, za możliwość nauczenia się tej techniki. Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA ja zazdroszczę cierpliwości w palcach, ich giętkości. moje paluchy są takie sztywne - wszystko mi sie rozłazi
OdpowiedzUsuń