już mają swojego właściciela bo robione na zamówienie - zresztą troszkę tych bukietów powstało, więc będę zanudzać....
ale ja nie o tym
zanim pokażę bukiet - dostaję coraz więcej pytań tu na blogu i na maila jak robię swoje róże....nie mam kursu bo to zlepek kursów plus doświadczenie......:)
pomyślałam, że jeśli pod tym postem pojawi się odpowiednia ilość komentarzy z prośbą o kurs - wówczas takowy przygotuję:)
tak więc jeśli ktoś chce poznać krok po kroku etapy robienia róż - proszę o komentarz....
dodatkowo bukiet zgłaszam na wyzwanie u Diany - kwiaty, wybrałam ten kosz (choć można zgłosić więcej prac) bo są tu róże różnej wielkości, pączki i liście....a to wpływa na naturalność kompozycji, o którą też pytacie.....
dziękuję za komentarze i odwiedziny
cieszę się, że stałych bywalców mi przybywa:)
pozdrawiam jeszcze niedzielnie:)
Śliczne różyczki, podziwiam niezmiennie :)
OdpowiedzUsuńNo ja się na kursik piszę :) muszę wyczaić ten sposób zwijania - bo mi sie podoba bardzo o czym już pisałam, potem to tylko przerobić na papier :) - bo ja wiesz mam bzika na punkcie kartek i kwiatków. Aguś czy Ty jesteś na Fejsbuku ?
OdpowiedzUsuńprześliczne !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńbrak słow:)
Piękne :) Oczywiście, że kursik by się przydał, choć ja cierpliwości nie mam na tyle, żeby zwijać własnoręcznie tyle kwiatów, to z chęcią zobaczę, na zasadzie "jak to jest zrobione". Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWitaj.....chyba jest coraz większa szansa na ten kursik:)....taką też miałam nadzieje:)....trzymam kciuki aby więcej osób wspomniało o nim Tobie:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna kompozycja. Z chęcią zobaczę jak takie cuda stworzyć :)
OdpowiedzUsuńNo to czekamy na kursik :)
OdpowiedzUsuńKosz przepiękny, jak i te róże :)
Rewelacyjne różyczki - precyzyjnie i pomysłowo wykonane :-).
OdpowiedzUsuńKompozycja jak zwykle piękna i zachwycająca. W sieci jest wiele kursów na wykonanie takich różyczek. Myślę jednak że każdy ma swoje wypróbowane sposoby na uzyskanie ciekawego efektu. Chętnie obejrzę Twój kursik Agusiu jeżeli zdecydujesz się go zrobić. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńŚwietny kosz i piękne róże- też chętnie obejrzę kursik- szczególnie na pączki ;-D
OdpowiedzUsuńKocham,kocham Twoje bukiety!!!!!
OdpowiedzUsuńAga to jedyne krepionowe róże,które kocham;)
Rób kochana kursik,bo wiesz,że go łyknę jak bocian żabę;)
Ja oczywiście też chcę kursik :) Już się nie mogę doczekać :) Uwielbiam Twoje kwiaty :) A kosz jest mistrzowski :) Buziaki :*
OdpowiedzUsuńPrzepiękny bukiet, wygląda bardzo naturalnie - rewelacyjnie dobrane kolory!
OdpowiedzUsuńTaki bukiet w koszu to marzenie. Śliczne kwiaty. :)
OdpowiedzUsuńA kursik chętnie obejrzę. ;)
Przepiękne kwiaty, niesamowita kompozycja. Również chętnie zobaczę jak tworzysz te cuda :D
OdpowiedzUsuńkursik? oczywiście że tak!
OdpowiedzUsuńnie po to do Ciebie przychodzimy się zachwycać, żeby uczyć się od innych.... :-P
Żart...
Chętnie podpatrzymy :-)
Twój bukiet jest piękny i ja bardzo chciałabym wiedzieć jak taki wykonać:)
OdpowiedzUsuńbukiecik genialny
OdpowiedzUsuńKursów nigdy za wiele, jeśli go przygotujesz, chętnie popatrzę/poczytam. A potem razem z Dziewczynką spróbujemy wykorzystać, choć praca z bibułą mnie trochę przeraża :), ale jestem ciekawa nowych możliwości. Jednak tak jak piszesz, to co jest niezbędne to doświadczenie, w Twoich bukietach widać rękę Mistrzyni :)
OdpowiedzUsuńRóże jak żywe, przepiękne. Również prosiłabym o kurs. Powiem szczerze, że z wielką przyjemnością dodaję blog do obserwowanych-tworzysz piękne prace. Moje to przy Twoich dziełach mogą się schować. Wielki szacunek dla Twojego talentu Agnieszko. Przepiękne!! Pozdrawiam i dziękuję za każde słowo, które zostawiasz u mnie na blogu :)
OdpowiedzUsuńśliczne :)
OdpowiedzUsuńCudne rozyczki, kursik bylby mile widziany :)
OdpowiedzUsuń