a ja dorwałam się filcu i uszyłam sobie gwiazdy betlejemskie, które od razu powędrowały do stroików bo jakoś nie lubię tych sztucznych....tak sobie myślę, że mniejsze ich wydanie powędruje na karteczki....
dużo zdjęć będzie:)
zapraszam do oglądani:a
tu mój renifer marzyciel, który wcześniej był na kartce
a tu gwiazda betlejemska i uroczy ptaszek:)
te czerwone też moje własne:)
a tu biały na ciemnym tle, dla większego kontrastu
stroiki ułożone w filiżankach i bulionówkach:)
Ślicznie się prezentują te stroiki. Najbardziej podoba mi się ten srebrny z ptaszkiem. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńŚliczne stroiki i pięknie wyszły kwiaty z filcu.
OdpowiedzUsuńŚwietne te stroiki Ci wychodzą, ale moja córcia nad choineczkami szyszkowymi się właśnie rozpływa ;-D
OdpowiedzUsuń