zrobione na łódkowym suszu, kolorystyka ...czerwień i bordo, jeden z różami rozkwitniętymi w pełni, drugi malusie różyczki i pączki....
już niedługo bukiet iście mroźny, zimowy i różyczkowa choinka...ale jeszcze się tworzą....
powoli mam dość:) taki stroik robi się o wiele dłużej niż kartkę, uwierzcie:)
Dziękuję, że zaglądacie....
Witaj marzycielko! Wpadłam z rewizytą. Bardzo mi się podobają Twoje stroiki - są śliczne i gustowne. Obejrzałam sobie też inne prace i zachwycił mnie "Zimowy domek". Chętnie zostałabym na dłużej ale nie znalazłam witryny obserwatorów? Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńAga gratuluję Ci - te róże są zachwycające!! I jeszcze ich tyyyyleeeeeeeeeeeeeee................ piękne :)
OdpowiedzUsuńcudowne róże robisz! I fajny pomysł z brokatem :)
OdpowiedzUsuń