byłam i jestem baaardzo....mega....zadowolona
po pierwsze to dobrze czasem uciec z domu o dwójki maluszków:)
a po drugie spotykanie na swojej drodze uzdolnionych i cieszących się pasją ludzi to sama przyjemność:)
warsztaty prowadziła Dorota, ale jej przecież przedstawiać nikomu nie trzeba,
ale ....Mistrzyni to niezwykle miła i "zafascynowana" pięknem osóbka,,,,, z mistrza to tylko (albo aż) umiejętności bo w sposobie bycia, przekazywania wiedzy i doświadczeń niezwykle życzliwa i delikatna kobietka, warsztaty na luzie, pod dyktando ale z umiarem, o wszystko można było pytać, pytać i pytać....
robiłyśmy kartkę i pudełko oraz kartkę bombkę
więcej fotek z warsztatów tu
a to moje twory (fotki nową zabawką M. i dopiero się poznajemy)
PS. szkoda, że było tak mało czasu a praktycznie wogle na plotki i bliższe poznanie innych kursantek
Dziękuję za odwiedziny i komentarze:)
bardzo fajne prace :))) - najważniejsze to robić coś co nam sprawia przyjemność i pozwala na chwilę oderwać się od codzienności :))),
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Bardzo bardzo piękne prace!
OdpowiedzUsuńDzięki za wizytę na moim blogu. Śliczne karteczki, stroiki zresztą też mi się bardzo podobają
OdpowiedzUsuń